czwartek, 13 listopada 2025

NOTATKI Z X

Marek Gizmajer do Max Hübner

Max, korekta. Ukraina jest tak samo niezależnym państwem jak PRL i trzeba rozróżnić zwykłych ludzi od władzy. To nie Ukraina wbiła nam nóż tylko ukraińska oligarchia.


Moja odpowiedź

Nie do końca się zgadzam.


1) Ukraina nie jest niezależnym państwem, bo wciąż przegrywa swoją niezależność choćby podziałem między wschodnią a zachodnią Ukrainą i stosunkiem, w związku z tym, do Rosji czy do Niemiec.


2)To prawda, że ten "nóż w plecy" wbili oligarchowie, ale nie można zapominać o tym, że kult Bandery, tak przez polskich polityków do niedawna lekceważony, odbija się również na zwykłych Ukraińcach i właśnie to jest wykorzystywane.


3) I tu chcę zaświadczyć, że ten kult wciąż tkwi w obywatelach polskich pochodzenia ukraińskiego. Podsycany jest on przez wpływ diaspory ukraińskiej z Kanady i agenturę, co skutecznie nas dzieli mimo udzielonej, bezinteresownej pomocy po napaści Rosji.


4) I to nie jest wynikiem tylko obecnej sytuacji politycznej. Było wcześniej. Znam to środowisko na Warmii i zaręczam Pana, że jest wykorzystywane do mieszania w polskim kotle politycznym przy każdych wyborach.


5) Gdyby ten "nóż" zależał tylko od oligarchów, Ukraińcy w Polsce protestowaliby przeciwko skłócaniu nas. A Prezydent Ukrainy i politycy nie musieliby liczyć się z naciskami elit. Doceniliby naszą wyciągniętą szczerą dłoń do pojednania. Nie stało się tak i niestety, nie stanie, bo Ukraina jest kluczem nieosiągalnego pokoju w Europie. Rosja nie odpuści, a Zachód będzie miał z Rosją swoje interesy. Pisał o tym kiedyś Zbigniew Brzeziński. Dlatego cezura Prezydenta w stosunkach z Ukrainą jest konieczna.


6 listopada 2025

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz